Głębokie, najmniejsza, bo licząca niespełna pół tysiąca mieszkańców, wieś gminy Piwniczna-Zdrój, leży u ujścia potoku Głęboczanka do Popradu pomiędzy Makowicą (948 m n.p.m.) a Zadnimi Górami (969 m n.p.m.) w zachodniej części masywu Jaworzyny Krynickiej (1114 m n.p.m.). Na południe od wsi wznosi się wzgórze Cycówka (595 m n.p.m.). Tak się przypadkowo składa, że inna polska wieś o nazwie Głębokie leży w gminie Cyców koło Łęcznej na Lubelszczyźnie.
W 1945 r. było tutaj 27 domów, czyli, że przez ponad półwiecze przybyły tylko trzy, a do 1948 r. wybudowano następne trzy. Głębokie przez wieki było przysiółkiem, osiedlem Piwnicznej. Dopiero po II wojnie światowej zaczęło się usamodzielniać. W latach 1955-72 stanowiło gromadę, wchodzącą w skład Gromadzkiej Rady Narodowej Piwniczna-Wieś, a od 1973 r. jest sołectwem Miasta i Gminy Piwniczna-Zdrój.
Elektryfikacja nastąpiła w 1960 r. „Gdy rozbłysło światło elektryczne, ludność przyjęła to z entuzjazmem” – czytamy w kronice szkolnej. Za to Głębokie nie jest zgazyfikowane i szybko się na to nie zanosi. Były sołtys Rudolf Tokarczyk (później sołtyską została jego córka Sabina Szwala) opowiadał, że były kiedyś plany, powstał nawet komitet społeczny, który obejmował nie tylko Głębokie, ale także inne okoliczne miejscowości, ale to wszystko się rozwiało.
Z resztą świata Głębokie połączone jest mostem, który spina obydwa brzegi Popradu. Po jednej stronie jest wszystko to, czego nie ma we wsi: szosa i linia kolejowa Krynica Zdrój-Nowy Sącz, urzędy, opieka lekarska, a po drugiej – tylko Głębokie, Kokuszka, lasy i góry. Dlatego most jest strategicznym obiektem.
Zdarzało się jednak, że głęboczanie bywali odcięci od świata. W czasach, w których nie było jeszcze mostu, gmina użyczyła łódkę, a społecznym przewoźnikiem został Józef Skoczeń. Nie był to prom, posuwający się wzdłuż liny, lecz zwykłaŁÓDŹ
. Nawet nie wiosłowa, lecz na pych – pychówka. Mieściło się w niej do 5 osób. Kursowała przeważnie zgodnie z rozkładem jazdy pekaesów i pociągów, odjeżdżających z przystanków po drugiej stronie rzeki. Ale była też na żądanie. Stawało się na brzegu i wołało: – Łodzi, podaj łodzi!
W 1957 r. stanął most drewniany. Nie utrzymał się długo, bo rok później zniszczyłaGO powódź. Naprawiono go po interwencji nauczyciela Kazimierza Kondolewicza. Drugi raz załamał się w latach 90. pod ciężarem stali i blachy wiezionej na ciężarówce na budowę kościoła. Odbudowało go wojsko. Ale posłużył niedługo, gdyż zaraz na początku XXI w. postawiono nowy, betonowy, łukowato wygięty. Oddano go do użytku w grudniu 2002 r.
Najbardziej charakterystycznym symbolem Głębokiego jest widoczny z daleka, wkomponowany w stok Skały (778 m n.p.m.) napis „Słoneczny Stok”, rozpościerający się na zboczu tak jak znany z filmów napis „Hollywood” w Ameryce. Słoneczny Stok to nazwa tarasowo usytuowanego ośrodka wypoczynkowego. Za bramę stoi tablica z napisem Ośrodek Pracy Twórczej Akademii Finansów 1991. W internecie znaleźć można informację, że owa Akademia Finansów powstała w 1991 r. w Warszawie jako Wyższa Szkoła Ubezpieczeń i Bankowości, dopiero druga w Polsce niepubliczna uczelnia wyższa. W 2006 r. zmieniła nazwę na Akademia Finansów. Wśród swych wykładowców wymieniała Józefa Oleksego, Jerzego Jaskiernię, Tadeusza Iwińskiego i Longina Pastusiaka.
Wieś ma stronę w internecie. Założył ją Marian Dudka, ówczesny nauczyciel informatyki w szkole w Głębokiem i języka angielskiego wGIMNAZJUM w Rytrze.