PODGÓRSKI Władysław

(1956-1976) narciarz, olimpijczyk z Innsbrucku. Jeden z największych talentów w historii polskich biegów narciarskich.

Urodził się 12 lipca 1956 r. w Rytrze jako syn Jana i Marii Faron. Jego sportowy talent odkrył nauczyciel ryterskiej szkoły podstawowej Ryszard Dziedzina. Trenował w LKS Poroniec Poronin, W zawodach rangi Mistrzostw Polski zdobył 20 medali: dziesięć złotych,  sześć srebrnych i cztery brązowe. W lutym 1976 roku reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich w Innsbrucku.

Trener Edward Budny pisał o Podgórskim tak:

„Zawodnik o tak wielkich, wrodzonych predyspozycjach, rodzi się raz na wiele lat, a do narciarstwa trafia bardzo rzadko. Zdarzenie jakie miało miejsce przed lekarską, wojskową komisją poborową, dobitnie świadczy o wielkich możliwościach organizmu Władka. (…) Zostaje poddany rutynowym badaniom. Lekarz mierzący tętno odchodzi (…) na krótką konsultację z kolegami, by po chwili kontynuować badania. Przeprowadza rutynowy wywiad: czy był, a jeśli tak, to kiedy, leczony na schorzenia układu krążenia. Po negatywnej odpowiedzi udzielonej przez poborowego, zaleca Władkowi udanie się do przychodni kardiologicznej (…) W książeczce wojskowej Władysława Podgórskiego wpis brzmiał: „niezdolny do służby wojskowej”.  (…) Serce, biło za wolno jak na wymogi lekarskiej komisji poborowej. 36 uderzeń na minutę. Ale to wspaniałe Władkowe serce przestało bić…”  – wspomina  Edward Budny.

Podgórski osiągał sukcesy sportowe mimo intensywnego życia towarzyskiego jakie prowadził. Tuż przed dwudziestymi urodzinami wybrał się ze znajomymi na imprezę. W drodze powrotnej auto, którym jechali rozbiło się.  Kierowca zginął. Podgórski wypadł przez szybę,  ale przeżył. Ponieważ nie stawił się na zaplanowane wcześniej treningi u Budnego, trener pojechał po niego do Rytra. Władysław uparł się jednak, że dotrze później i wybrał się na dancing. 9 maja  1976 r. podczas drogi powrotnej z zabawy został potrącony przez przejeżdżający przez Rytro samochód.

W dzienniku PZPR – „Gazecie Południowej” z 11 maja 1976 roku opublikowano krótką wzmiankę: „W szpitalu w Nowym Sączu zmarł 20-letni narciarz, biegacz, olimpijczyk Władysław Podgórski, który należał do grona czołowych juniorów Europy. Podgórskiego znaleziono z licznymi, bardzo ciężkimi obrażeniami na drodze, w pobliżu stacji kolejowej, w jego rodzinnej miejscowości – Rytrze. W szpitalu, mimo licznych zabiegów lekarskich nie udało się go utrzymać przy życiu. Nie wyklucza się, że został on potrącony przez jakiś pojazd mechaniczny. W sprawie tej trwa śledztwo”.

Milicja nie ustaliła sprawcy wypadku.

Medale Władysława Podgórskiego rodzina podarowała ryterskiej szkole podstawowej.

źródła:

  • olimpijski.pl
  • I. Kamieńska: „Bieg Bejorów. Opowieść prawdziw(n)a”
  • E. Budny: „Droga do Lahti”, Kraków 2002