(1892-1971)
generał armii izraelskiej (?), służący i mieszkający w Nowym Sączu
Urodził się 10.06.1892 w Bochni (Wieliczce?), syn Maurycego i Sabiny z d. Minc (?).
Przebieg służby
W czasie I wojny światowej chorąży i podporucznik w armii austriackiej – 32. pułk Obrony Krajowej „Neu Sandez” (po niem. „Nowy Sącz”). Od 1918 r. w Wojsku Polskim, walczył w wojnie polsko-ukraińskiej. W 1. Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu: dowódca plutonu i kompanii saperów, oficer materiałowy, a w 1939 r. kwatermistrz pułku. Autor artykułu o 1. PSPodh. opublikowanego w gazecie codziennej „Polska Zbrojna” nr 212 z 1934 r. Obiekt publikacji antysemickich w prasie, jak np. w krakowskim dwutygodniku „Samodzielność”, nr 22 z 15 listopada 1937 r. Wynika z niego, że był prezesem rady nadzorczej Spółdzielni 1. PSPodh.
Awanse w WP: 1919 – podporucznik, 1921 – porucznik, 1931 – kapitan.
W czasie kampanii wrześniowej w 1939 r. 1 PSPodh. wchodził w skład Armii „Karpaty”. Po klęsce Templer znalazł się na Węgrzech, osadzony w obozie dla internowanych we wsi Vamosmikola k/Budapesztu, skąd w 1944 r. wywieziono go do obozu jenieckiego w III Rzeszy. Hitlerowcy mieli uszanować jego stopień oficerski i nie wysłali do obozu zagłady, więc ocalał i po II wojnie światowej wrócił do Polski, służył w WP, awansowany na majora.
Odznaczony m.in. dwukrotnie Srebrnym Krzyżem Zasługi.
W 1950 r. Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Warszawie wszczęła przeciwko niemu i dwóm innym oficerom o nazwiskach rosyjskich (ppłk Winogradow i por. Rostowcow) sprawę, dotyczącą przestępstwa gospodarczego. W 1951 r. wyemigrował do Izraela, gdzie do 1960 r. miał pracować jako cywilny pracownik intendentury wojskowej. Ponoć jednak dosłużył się tam rangi generała. Potwierdzenia w źródłach izraelskich wszakże brak, ale trzeba pamiętać, że imigranci z Europy po przyjeździe do Izraela często zmieniali personalia na hebrajskie.
Zmarł 1.12.1971 w Riszon le-Cijjon, tamże pochowany.
Życiorys alternatywny
Istnieje także alternatywny życiorys Templera oparty na pełnych bulwersujących rewelacji wspomnieniach przedwojennego generała Józefa Rybaka (1882-1953) zatytułowanych „Pamiętniki generała Rybaka” (1954) .
Wiadomo wszakże, iż wspomnienia gen. Rybaka nie zostały napisane przez niego, lecz raczej na podstawie rozmów przeprowadzonych z nim przez dziennikarza Arnolda Mostowicza na polecenie szarej eminencji polskiego stalinizmu Jakuba Bermana i wydane już po śmierci generała, a więc bez jego autoryzacji. Wydane w czasach stalinowskich, toteż propagandowe ostrze krytyki wymierzone zostało w nich w przedwojenne rządy sanacyjne, a przede wszystkim w Piłsudskiego i jego współpracowników, których Rybak miał obciążać m.in. współpracą z wywiadem austriackim w czasie I wojny światowej, współpracą, która – jak wiadomo – była głównie taktyczna, a nie agenturalna. Ponadto gen. Rybak piórem Mostowicza, także zgodnie z powojennym kursem na zohydzanie Armii Krajowej, oskarżał o zadenuncjowanie gen. Stefana Roweckiego-Grota (patrz) Niemcom nie przez kogo innego, jak… gen. Tadeusza Komorowskiego-Bora, następnego po Grocie komendanta głównego AK (Rybak był po zamachu majowym przełożonym Roweckiego w Inspektoracie Armii). Już to wszystko mocno podważa wiarygodność tego źródła.
Co do Templera, to w zeznaniach gen. Rybaka, aresztowanego przez bezpiekę w czasach stalinowskich i szybko zwolnionego z powodu złego stanu zdrowia, znajdują się takie treści: „W 1939 r., zimą mój dobry znajomy, Downarowicz, były wojewoda poleski z okresu mego dowództwa korpusu w Brześciu, bliski przyjaciel gen. Sikorskiego, zaproponował mi objęcie kierownictwa w ruchu oporu. Nawiązał on kontakt ze mną przez mego byłego adiutanta, Templera, męża swojej pasierbicy. (…) W 1943 r. tenże Templer wprowadził mnie na zebranie, gdzie również był płk Tomasz Bogdański oraz czterech czy pięciu nie znanych mi uprzednio mężczyzn, nazwiska ich wyleciały mi z pamięci, na którym zaproponowano mi objęcie stanowiska pełnomocnika czy też zastępcy gen. Andersa w kraju”.
Oprócz innych nieścisłości i nieprawdopodobieństw, z fragmentu tego wynikają dane osobowe Templera znacznie odbiegające od tego, co o nim wiemy: że jego żoną była córka byłego ministra spraw wewnętrznych i wojewody poleskiego Stanisława Downarowicza, tymczasem o jego prawdziwej żonie – patrz poniżej; że w czasie okupacji nie przebywał w oflagu w Niemczech, lecz w Warszawie uczestniczył w inicjatywach związanych z kształtowaniem władz Polski podziemnej i dowództwa konspiracji antyniemieckiej.
Istnieje teoretycznie możliwość, że wymieniany przez Rybaka Templer nie był „naszym” Templerem, lecz wątpliwość ta rozwiana jest w przypisach do zeznań generała, opublikowanych przez historyka wojskowości Piotra Staweckiego, który podaje, że jednak chodzi o Izydora Templera, oficera 1. PSPodh.
Jedynie informacja, że Templer był adiutantem Rybaka w czasie jego służby w armii austrowęgierskiej na stanowisku szefa ekspozytury wywiadu wojskowego w Krakowie, może wyglądać na prawdopodobną. A jeśli był w wywiadzie, to jak każdy rasowy oficer tej służby, być może miał skłonność do mylenia tropów…
Losy rodziny
Jego żona Hermina z d. Gelb (1903-1942) urodziła się w Bujnem k/Rożnowa, była córką dzierżawcy lasów Wolfa i urodzonej w Ujanowicach (gmina Laskowa), a wychowanej w Żbikowicach (gm. Łososina Dolna) Marjem (Miriam) z d. Horn, ceremonia nadania jej imienia odbyła się w Paleśnicy. Później Gelbowie mieszkali w N. Sączu, gdzie ojciec był współwłaścicielem mini-browaru oraz fabryczki słodkich alkoholi i marmolad o nazwie Bocoń, mieszczącej się w dzielnicy Przetakówka przy ul. Zdrojowej 32. Mieszkali przy ul. Zdrojowej, a potem przy ul. Na Rurach. Hermina była uczennicą Żeńskiego Gimnazjum w N. Sączu.
Jej mąż-oficer „zasłynął przede wszystkim z zamiłowania do rowerów i bezinteresownej pomocy, jaką niósł sąsiadom w czasie wielkiej powodzi w 1934 r.”. Ostatni nowosądecki adres, pod którym Templerowie mieszkali z synami Mieczysławem (Mordechajem, ur. 1928) i Ludwikiem (Leibem, ur. 1932) tuż przed wybuchem wojny to ul. Na Rurach 53.
Po agresji Niemiec w 1939 r. rodzina Herminy – Gelbowie ewakuowali się do wschodniej Polski zagarniętej potem przez ZSRR i dzięki temu, wprawdzie na Syberii, ale uratowali się (jej urodzony w 1902 r. brat Ferdynand/Chaskiel, przedwojenny adwokat w N. Sączu, wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa i przeszedł z nią jej szlak bojowy łącznie z bitwą o Monte Cassino, potem pracował jako adwokat w USA, gdzie zmarł w 1978 r.), natomiast Hermina z dziećmi pozostała w N. Sączu, gdzie Niemcy umieścili ich w getcie, skąd uciekli, ukrywali się w zaroślach nad rzeką Łubinka, doniósł na nich dawny sąsiad, schwytano ich i rozstrzelano w masowej egzekucji w Rdziostowie pod N. Sączem i zakopano na miejscu zbrodni. Wg relacji świadka Edwarda Pawlikowskiego: „Niemcy obok wykopanego grobu oddali strzały do leżących na ziemi Żydów. Egzekucja trwała około 20 minut, gdyż skazańców strzelano partiami. W tym właśnie czasie zastrzelona została Templerowa ze swoimi dziećmi (…) przed śmiercią przygarnęła do siebie swoich synów i razem z nimi zginęła”.
(IrP)
Źródła
- „Bóg, honor, ojczyzna. Sądeccy żołnierze i generałowie w służbie niepodległej Rzeczypospolitej” pod red. Jerzego Leśniaka i Henryka Szewczyka, Instytut Pamięci Narodowej i Fundacja Sądecka, Nowy Sącz-Warszawa 2009
- Stanisław Korusiewicz – „Apel podhalański. Słownik biograficzny żołnierzy zmobilizowanych przez 1. Pułk Strzelców Podhalańskich w sierpniu i wrześniu 1939 r.”, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w N. Sączu, Nowy Sącz 2018
- Jerzy Giza – „Sądecki garnizon i jego żołnierze 1918-39”, tomy sygnowane przez różnych wydawców, Nowy Sącz 2015-2024
- Anna Żalińska – „Hermina Templer (1903-1942)” z 1.10.2022 na www.wojennysacz.pl
- Łukasz Połomski – „Zamiast palestry były czerwone maki – historia kamienicy przy ul. Piotra Skargi 6” z 19.05.2024 na www.sadeckisztetl.com
- Łukasz Połomski – „Spacery z historią: Przetakówka (część 2)” z 18.09.1916 na www.twojsacz.pl
- Gabriel Maciejewski – „My z kosmosu, czyli jak >Święty< został żydowskim generałem” na Coryllus.pl
- Wikipedia