1937. Krynica-Zdrój. Juliana i Bernhard w podróży poślubnej

W zimie 1937 r. miesiąc miodowy spędziła w Krynicy 28-letnia wtedy księżna Juliana, następczyni tronu holenderskiego, dopiero co zaślubiona z niemieckim księciem Bernhardem von Lippe zu Biesterfeld, którego poznała w czasie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen w lutym 1936 r. Państwo młodzi rezydowali w Palace Hotelu „Patria” Jana Kiepury.

Juliana z dynastii Orańskiej-Nassau oprócz tego nosiła imiona Louise Emma Marie Wilhelmina. Para młoda w podróż poślubną wyjechała incognito jako hrabiostwo von Sternberg, ale niebawem odkryto ich prawdziwą tożsamość. Wybór Krynicy był niespodzianką, gdyż prasa holenderska typowała, iż księżna uda się do Szkocji, tym bardziej, że dla zmylenia przeciwnika wysłano tam bagaże.

Popularny w Krynicy Stefan Półchłopek tak wspominał to wydarzenie z historii uzdrowiska:

– Polskie poselstwo [ambasada] w Hadze dopiero w ostatniej chwili dowiedziało się, gdzie oni pojadą, a oni udali się do Krynicy. Patrię natychmiast obległy tłumy żądnych sensacji dziennikarzy. Podekscytowani ludzie godzinami czekali na możliwość ujrzenia choćby przez chwilę dostojnych nowożeńców, kiedy ci ruszali na przejażdżkę, na narty czy po prostu na spacer.

Nasz gawędziarz opowiadał ponadto, że Juliana wydała mu się osobą naturalną i skromną. Rzeczywiście, para książęca nie separowała się od innych gości Patrii, np. posiłki jadała w sali ogólnej. Półchłopek dodał jeszcze, że księstwu spodobało się w Krynicy na tyle, iż przedłużyli pobyt o dwa tygodnie. Faktycznie, Holendrzy przyjechali na kilka dni, a zostali aż miesiąc.

Wywiad z holenderką

W Palace Hotelu „Patria”, jak wtedy nazywała się własność Kiepury, zajmowali apartament z panoramicznym oknem z widokiem na drogę do Tylicza – ulicę Pułaskiego. Mrzonką okazała się nadzieja, że tajny wyjazd do peryferyjnego uzdrowiska zmyli dziennikarzy. Rzeczywiście musiało ich wtedy w Krynicy nie brakować, skoro nawet londyński „The Guardian” zamieścił opis hotelu: „Patria jest przykładem najbardziej wyrafinowanego, luksusowego i nowoczesnego hotelu pod względem architektury i wyposażenia. Na parterze wszystko jest w różowym marmurze: hall, jadalnia, sala balowa, co sprawia, że odwiedzający to miejsce zastanawiają się, czy nie znaleźli się przypadkiem w pałacu z bajki. O piątej podaje się herbatę, odbywają się wieczorki, jest romantyczny cocktail bar, a zespół jazzowy przygrywa do późnej nocy… (…). To jest jak >Paryż na polskim pustkowiu<”.

„Hrabiostwo von Sternberg” udawali się do anonimowego uzdrowiska, ale ich pobyt stanowił tak nadzwyczajną promocję dla Krynicy, że rozsławił ją w Europie. Na wieść o tym, że w jego Patrii gości księżna Juliana, Kiepura razem z żoną Martą Eggerth natychmiast przybyli aż z Paryża.

Niektórzy jednak stroili sobie żarty. Oto Wesoła Lwowska Fala, radiowa audycja rozrywkowa, w której występował m.in. słynny duet Szczepcio i Tońcio, nadała „bezpośrednią” transmisję w Krynicy, w czasie której „na żywo” przeprowadzono wywiad z krową rasy holenderskiej, pasącą się na trawniku przed Patrią. Co za niesłychana, bezprecedensowa obraza majestatu! Ponoć po holenderskiej interwencji dyplomatycznej w polskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych – dyrektora rozgłośni Polskiego Radia we Lwowie za karę przeniesiono do Wilna.

Ale kiedy Holendrzy płatali figle, wtedy uważali to za świetny żart. Marta Eggerth wspominała po latach w holenderskiej telewizji: „Pewnej nocy książę Bernhard, księżniczka Juliana i ja poprzestawialiśmy narciarskie buty, ustawione pod drzwiami pokojów. Rano wybuchło zamieszanie. Nikt nie mógł znaleźć własnych butów”. No, jasne – ubaw po pachy…

Roczna ciąża

Niektóre polskie źródła utrzymują, że państwo młodzi właśnie w Krynicy poczęli swe pierwsze dziecko – córkę Beatrix Wilhelminę Armgard (zresztą troje pozostałych dzieci tej pary to też wyłącznie córki). Jednak Juliana z Bernhardem zameldowali się w Patrii 9 stycznia 1937 r. i przebywali tam ok. miesiąca, zaś Beatrix urodziła się 31 stycznia 1938 r. Wygląda na to, że Juliana musiałaby nosić tę ciążę aż 12 miesięcy. Tym samym musimy niestety zdementować inną krynicką legendę, która mówi, że w przedłużeniu dynastii pomógł holenderskiej parze znany wówczas krynicki ginekolog dr Mieczysław Dukiet. Już więcej zasługi można przypisać temu, że przyszła królowa pijała wodę z tryskającego na Polanie Michasiowej ze zbocza Góry Parkowej źródła Bocianówka udekorowanego stosowną figurą bociana z uwieszonym na jego szyi niemowlęciem…

Niemniej jednak po wiadomości o tym, że Juliana spodziewa się dziecka, Dyrekcja Naczelna Lasów Państwowych uszykowała drewnianą kołyskę, którą zawiózł do Holandii umyślny z Polski – niejaki radca Szczęsny Zaleski. Jak półtora roku temu podała „Gazeta Krakowska”, niestety prezent spotkał się z niewdzięcznością, bo Beatrix w niej nie kołysano. Rupieć zalegał na królewskim strychu aż do 1953 r., kiedy Juliana przekazała go Czerwonemu Krzyżowi, zbierającymi dary dla powodzian. Trafił do wielodzietnej rodziny, która w żywiole straciła wszystko.

Innym efektem wizyty w Polsce była fala listów, jakie trafiły do pałacu królewskiego w Holandii. Młódź i nieco starsi próbowali wykorzystać domniemany sentyment Juliany do Krynicy w ten sposób, że zarzucili ją prośbami o wsparcie. Spodziewali się, że zachwycona Krynicą księżniczka odpłaci im prezentami. Listy pisane były oczywiście po polsku, bo skoro Juliana była w Polsce miesiąc, toć przecie musiała się polskiego nauczyć…

Ordery Orła Białego

A u nas państwo młodzi odwiedzili ponadto m.in. pałac Stadnickich w Nawojowej, Kraków i Zakopane. Po opuszczeniu kraju para kontynuowała podróż poślubną via Węgry, Austrię, Włochy i Francję. Jeszcze w tym samym roku przyszłą królową odznaczono polskim Orderem Orła Białego. Niestety, jej mąż, wychowany w majątku rodziców w dzisiejszym Wojnowie koło Zielonej Góry, nie popisał się w czasach nazizmu: został nie tylko członkiem hitlerowskiej partii NSDAP, lecz wstąpił nawet do SS.

Zarówno Juliana, jak i jej córka Beatrix miały w przyszłości zasiąść na tronie holenderskim: ta pierwsza panowała w latach 1948-80 i abdykowała na rzecz rzekomo poczętej w Krynicy Beatrix, której lata panowania to 1980-2013, kiedy i ona abdykowała. Również Beatrix została udekorowana polskim Orderem Orła Białego – w 1994 r. Niestety jej mąż, niemiecki baron Claus von Amsberg, był z kolei członkiem Hitlerjugend i służył w Wehrmachcie. Eks-królowa Juliana zmarła 20 marca 2004 r. w wieku 94 lat.

Po śmierci Juliany holenderska prasa znów zainteresowała się Patrią. Tym razem opis nie był pochlebny. Personel nie znał języków obcych, apartamenty szpeciły ciężkie, dębowe meble. I dalej: „Jedynie marmurowe wejście i wielka sala jadalna z lustrzanymi ścianami mają coś z dawnej wspaniałości. Ale przestrzeń ta nie jest wypełniona gwarem rozmów czy wybuchami śmiechu. Hotel sprawia bowiem wrażenie opustoszałego”.

Do dzisiaj Patria oferuje pobyt w apartamencie królewskim, połączony – przynajmniej jeszcze w latach 90. XX w. – z noclegiem w łożu, na którym miało jakoby nastąpić holenderskie poczęcie…

 

Ireneusz Pawlik

Zdjęcia ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

źródło: dts24

Longchamps de Berier Zygmunt (Siegmund)

(1846-1919)

generał-major armii pruskiej, syn siostry poety związanego z Ziemią Gorlicką

Pochodził ze Lwowa, syn powstańca listopadowego, prawnika, a w latach 1870-71 wiceburmistrza Przemyśla – Wincentego Napoleona (1808-1881) i Ewy Wiktorii (1817-1898) z d. Poll de Pollenburg, siostry poety Wincentego Pola – patrz.

Przebieg służby

Razem z braćmi Bogusławem i Wincentym uczestnik Powstania Styczniowego w 1863 r. Potem w armii austriackiej: porucznik Galicyjskiego Pułku Ułanów nr 13, walczył w 1866 r. pod Custozą k/Werony – odznaczony wówczas Orderem Żelaznej Korony i przyznaniem szlachectwa.

Wydalony z armii austriackiej, podobno za pobicie syna jakiegoś arystokraty, odprawę ponoć stracił w kasynie w Monte Carlo. Po poślubieniu Niemki zamieszkał w Niemczech i zaciągnął się do armii pruskiej. Od 2.05.1899 do 17.10.1901 był dowódcą 29. Brygady Kawalerii w należącej obecnie do Francji Miluzie w Alzacji, dosłużył się stopnia generała-majora (gen. dywizji).

Jego matka nie mogła mu wybaczyć, że służył w armii pruskiej. W testamencie zapisała synowi jedynie książki polskiego brata-poety. Lecz obdarowany oddał je kuzynowi stryjecznemu Bronisławowi (ich ojcowie Wincenty i Bogusław byli bliźniakami) zadedykowane po polsku: „Ucz się z tych książek kochać ojczyznę i walcz za nią do ostatniego tchu. Twój stryj Zygmunt v. Longchamps”. Ten kuzyn, Bronisław Longchamps de Berier (1852-1914), został generałem-lekarzem armii austro-węgierskiej, ale nie zastosował się do dedykacji, bo w czasie I wojny światowej znajdował się już w stanie spoczynku i zmarł z przyczyn naturalnych.

Zygmunt (Siegmund) miał syna Siegmunda (1889-1915), który służył w pruskim 2. Pułku Dragonów Gwardii Carycy Aleksandry i w czasie I wojny światowej poległ na południowych ziemiach polskich w stopniu oberleutnanta (porucznika).

(IrP)

Źródła

  • Dws.org.pl
  • Wikipedia

SOWA Adam

(1957-)

generał brygady Wojska Polskiego wyedukowany m.in. w Nowym Sączu

Urodzony 29 czerwca 1957 r. w Krakowie.

Absolwent Szkoły Podstawowej nr 8 i I LO im. Jana Długosza w Nowym Sączu, kierunku komputerowego na wydziale cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie z 1980 r. z tytułem inżyniera oraz studiów podyplomowych w zakresie bezpieczeństwa narodowego na Uniwersytecie Warszawskim.

Przebieg służby

W Wojsku Polskim od 1975 r. W latach 1980-89 pracownik naukowo-dydaktyczny w katedrze cybernetyki technicznej na macierzystym wydziale WAT – od 1986 r. z tytułem doktora nauk technicznych w dziedzinie automatyki i robotyki. W latach 1989-92 ekspert ds. uzbrojenia Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, od 1992 r. w Ministerstwie Obrony Narodowej, w latach 2001-04 w Kwaterze Głównej Paktu Północnoatlantyckiego w Brukseli, od 2004 r. zastępca, a potem dyrektor departamentu polityki zbrojeniowej MON, w 2007 r. komendant-rektor macierzystej WAT, a w latach 2008-12 zastępca dyrektora wykonawczego Europejskiej Agencji Obrony ds. operacyjnych. Uczestnik misji, nadzorujących wybory parlamentarne w Bośni i Hercegowinie. Od 2009 r. w rezerwie, ale nadal pracownik naukowy WAT, m.in. doradca rektora ds. kosmicznych i satelitarnych. Odwołany w 2017 r. po tym, jak pracownicy uczelni nie zgodzili się firmować teorii o tzw. zamachu smoleńskim.

(IrP)

Źródła

  • www.wat.edu.pl
  • www.dlugosz.edu.pl
  • https://www.wojsko-polskie.pl/wat/rektorzy-komendanci-adam-sowa/
  • https://wyborcza.pl/7,75398,22019543,ministerstwo-obrony-czysci-wat.html

RYDZ-ŚMIGŁY Edward

(1886-1941)

marszałek Polski, Honorowy Obywatel Nowego Sącza

Urodził się 11.03.1886 w Brzeżanach na Podolu (obecnie Ukraina). Wnuk kowala Sebastiana spod Wieliczki oraz syn podoficera w armii austriackiej i wachmistrza policji Tomasza (zm. 1888) i Marii z d. Babiak (1867-1896), dziadek Edwarda ze strony matki – Jan był kolejno listonoszem i policjantem. Tomasz i Maria Rydzowie mogli być jednak tylko rodzicami przybranymi, gdyż wg niektórych historyków Edward był nieślubnym synem zarządczyni majątku Łapszyn k/Brzeżan.

Absolwent Cesarsko-Królewskiego Wyższego Gimnazjum w Brzeżanach, które jeszcze za życia Rydza-Śmigłego otrzymało miano po tym najbardziej znanym swoim maturzyście. W 1912 r. ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach Leona Wyczółkowskiego i Teodora Axentowicza, ponadto studiował na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Skrócony przebieg służby

Jako tzw. jednoroczny ochotnik (instytucja znana z „Przygód dobrego wojaka Szwejka” Jarosława Haszka, odpowiednik podchorążego) służył w latach 1910-11 w austriackich 4. i 24. pułkach piechoty im. Wielkich Mistrzów Zakonu Krzyżackiego w Wiedniu. W trakcie działalności w konspiracji antyzaborczej przyjął ps. Śmigły, który w 1920 r. dodał do nazwiska (w 1936 r., zmieniając kolejność słów, zarejestrował je w formie Śmigły-Rydz). Jeden z najbliższych współpracowników Józefa Piłsudskiego w Legionach Polskich, jego następca na stanowiskach w wojsku i władzach państwowych, jeden z głównych twórców kultu Piłsudskiego, a potem własnego kultu jednostki (jego imieniny 18 marca obchodzono w kraju niemal jak święto państwowe, w tzw. precedencji urzędów państwowych przyjął drugą pozycję po prezydencie RP, a przed marszałkami Sejmu i Senatu oraz premierem). Ponoć był masonem.

Bardzo ceniony przez Piłsudskiego – opinia z 1922 r.: „Silny charakter żołnierza, mocna wolna (…). Pod tymi względami nie zawiódł mnie ani w jednym wypadku. Wszystkie zadania, które mu stawiałem jako dywizjonerowi czy dowódcy armii, wypełniał zawsze energicznie, śmiało, zyskując w pracy zaufanie swoich podwładnych, a rzucałem go zawsze podczas wojny na najtrudniejsze zadania. Pod względem mocy charakteru i woli stoi najwyżej pośród polskich generałów. (…) W pracy operacyjnej ma zdrową, spokojną logikę i uporczywą energię do spełniania zadania. Śmiałe koncepcje go nie przerażają, niepowodzenia nie łamią. (…) Piękny typ żołnierza, panującego nad sobą i mającego silną dyscyplinę. (…) Polecam każdemu dla dowodzenia armią. Jeden z moich kandydatów na Naczelnego Wodza. (…) nie jestem pewien jego zdolności operacyjnych w zakresie prac Naczelnego Wodza i umiejętności mierzenia sił nie czysto wojskowych, lecz całego państwa swego i nieprzyjaciela” – to ostatnie zdanie okazało się prorocze…

O ile można podkreślić jego zasługi w roli dowódcy związków taktycznych w zwycięskiej wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r., to należy go obciążyć odpowiedzialnością za wkroczenie wojsk polskich w 1938 r. do Zaolzia równocześnie z wojskami hitlerowskich Niemiec, zajmującymi wtedy czeskie Sudety, a przede wszystkim za klęskę Polski w kampanii wrześniowej wojny obronnej z Niemcami w 1939 r., kiedy zajmował stanowisko Wodza Naczelnego. Na domiar złego, wręcz symbolicznie dla sytuacji opuścił wtedy wojska i kraj, przekraczając granicę państwową z Rumunią, gdzie został internowany, po czym podał się do dymisji z funkcji Wodza Naczelnego, Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych i następcy prezydenta RP. Ratując resztki honoru, w końcu 1940 r. zbiegł z internowania i po blisko rocznej tułaczce zjawił się w okupowanej Polsce.

Awanse w wojsku: 1911 – chorąży, 1914 – major, 1915 – podpułkownik, 1916 – pułkownik, 1918 – generał-porucznik (niedługo potem władze Polski już niepodległej nie uznały mu tego stopnia), generał-podporucznik (gen. brygady), 1919 – generał-porucznik (gen. dywizji), 1936 – generał broni i marszałek.

Odznaczony m.in. Orderem Orła Białego, Krzyżami Komandorskim i Srebrnym Orderu Virtuti Militari II i V klasy (od 1920 r. był także członkiem jego kapituły), Wielką Wstęgą, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Niepodległości z Mieczami, 4-krotnie Krzyżem Walecznych oraz amerykańskim Wojskowym Orderem Pułaskiego – patrz, francuskimi Legiami Honorowymi I, II i III klasy, japońską Wielką Wstęgą Orderu Wschodzącego Słońca I klasy, łotewskimi Orderami Wielkiego Pogromcy Niedźwiedzia II i III klasy, pruskim Krzyżem Żelaznym i włoskim Krzyżem Wojennym za Męstwo Wojskowe. Honorowy Obywatel wielu miast, w tym Nowego Sącza od 1936 r.

Związki z Sądecczyzną

Inspekcjonował kursy szkoleniowe Związku Strzeleckiego w N. Sączu. W 1914 r. objął w N. Sączu dowództwo 1. pułku piechoty Legionów Polskich. W 1921 r. przybył na pierwsze święto tutejszego 1. Pułku Strzelców Podhalańskich, który w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. wchodził w skład dowodzonej przez niego głównej siły uderzeniowej w natarciu na Kijów, przyczyniając się do zdobycia stolicy Ukrainy. W 1928 r. brał udział w zorganizowanych w N. Sączu przez Piłsudskiego ćwiczeniach sztabowych dla wyższych oficerów. W 1936 r. znów obchodził święto pułkowe „podhalańczyków” i odebrał ich defiladę na nowosądeckim Rynku oraz wziął udział w uroczystym posiedzeniu Rady Miejskiej. Okupacyjne losy marszałka jako pierwszy opisał absolwent I LO im. J. Długosza w N. Sączu, zawodnik i trener miejscowego klubu sportowego Sandecja, a potem dziennikarz Jerzy Steinhauf (1932-1973), pochowany w N. Sączu.

Śmierć w worku

Rydz-Śmigły zmarł 2.12.1941 na atak serca, jakiego doznał przy ul. Sandomierskiej 18 w Warszawie w mieszkaniu wdowy po gen. Włodzimierzu Maxymowiczu-Raczyńskim – patrz. Pochowany potajemnie pod starym pseudonimem Adam Zawisza na cmentarzu Stare Powązki. Krążyła sensacyjna wersja, że śmierć tę i pogrzeb sfingowano, a marszałek zmarł dopiero pół roku później na gruźlicę. Jednak w 2021 r. dokonano ekshumacji i potwierdzono, że w grobie na Starych Powązkach spoczywają prawdziwe szczątki.

Ciało jego żony Marty (1895-1951) z d. Thomas, primo voto Zaleskiej, znaleziono w worku niedaleko Nicei (Francja). Jadwiga Sosnkowska (1901-1993), druga żona gen. Kazimierza Sosnkowskiego, była zdania, że „skończyła tragicznie zamieszana w sprawę narkotyków”.

(IrP)

Źródła

  • Wiktor Krzysztof Cygan – „Słownik biograficzny oficerów Legionów Polskich”, Warszawska Oficyna Wydawnicza „Gryf”, Warszawa 1992
  • Piotr Stawecki – „Słownik biograficzny generałów Wojska Polskiego 1918-1939”, Wydawnictwo Bellona,Warszawa 1994
  • Tadeusz Kryska-Karski, Stanisław Żurakowski – „Generałowie Polski niepodległej” Editions Spotkania, Warszawa 1991
  • Marcin Spórna – „Słownik najsłynniejszych wodzów i dowódców polskich”, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2006
  • Stanisław Żerko – „Biograficzny leksykon II wojny światowej”, Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań 2013
  • „Słownik biograficzny historii Polski” pod red. Janiny Chodery i Feliksa Kiryka, Ossolineum, Wrocław-Warszawa-Kraków 2005
  • „Słownik biograficzny Europy środkowo-wschodniej” pod red. Wojciecha Roszkowskiego i Jana Kofmana, Instytut Studiów Politycznych PAN i Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 2004
  • Wikipedia
  • Cezary Leżeński – „Kwatera 139. Opowieść o marszałku Rydzu-Śmigłym”, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1989
  • Jerzy Leśniak, Augustyn Leśniak – „Encyklopedia sądecka”, Wydawca: Urząd Miejski w Nowym Sączu, Nowy Sącz 2000

ROWECKI Stefan Paweł

(1895-1944)

generał dywizji Wojska Polskiego, wyszkolony w Nowym Sączu

Urodził się 25.12.1895 w Piotrkowie Trybunalskim, wnuk powstańca listopadowego, syn powstańca styczniowego i urzędnika Stefana Augusta i Zofii z d. Chrzanowska.

Uczył się w gimnazjum w Piotrkowie Tryb., potem studiował w Szkole Mechaniczno-Technicznej Hipolita Wawelberga i Stanisława Rotwanda w Warszawie.

Przebieg służby

Od 1913 r. członek paramilitarnych Polskich Drużyn Strzeleckich. W styczniu 1914 r. ukończył kurs podoficerski w Rabce, a w lipcu przebywał na letnim kursie oficerskim instruktorów PDS urządzonym w gmachu dzisiejszej SzP nr 1 im. A. Mickiewicza w Nowym Sączu. Wyprawę na nowosądeckie szkolenie opisał w relacji „Na kurs drużyniacki przez zieloną granicę”.

W sierpniu 1914 r. razem z innymi uczestnikami tego ostatniego kursu ochotniczo wstąpił do Legionów Polskich: dowódca plutonu w 1. pułku piechoty i adiutant w 5. pp, trzykrotnie ranny. Po tzw. kryzysie przysięgowym w 1917 r. (Polacy służący w armii austriackiej odmówili złożenia przysięgi na wierność cesarzowi Niemiec) internowany w obozie oficerskim w Beniaminowie. Po uwolnieniu w lutym 1918 r. dowódca klasy (kompanii) i wykładowca umocnień polowych w zlokalizowanej w Ostrowi Mazowieckiej Szkole Podchorążych Piechoty Polskiej Siły Zbrojnej (Polnische Wehrmacht) przy armii niemieckiej. U schyłku I wojny światowej brał udział w rozbrajaniu oddziałów niemieckich.

Od listopada 1918 r. w odrodzonym Wojsku Polskim – nadal dowódca klasy w SzPP w Ostrowi Maz. W okresie wojny polsko-rosyjskiej oficer 34. pp, kursant w Wojennej Szkole Sztabu Generalnego, potem oficer oddziału I Naczelnego Dowództwa, szef oddziału II (wywiadu?) dowództwa Frontu Południowo-Wschodniego, w czasie bitwy pod Warszawą oficer Grupy Uderzeniowej gen. (późniejszego marszałka) Edwarda Rydza-Śmigłego (patrz) i dowództwa 2. Armii, szef oddziałów III i II (wywiadu?) dowództwa 4. Armii, zastępca szefa oddziału III Nacz. D-twa oraz szef sekcji planów w oddziale III biura Ścisłej Rady Wojennej.

Po wojnie kurs doszkoleniowy w Wyższej Szkole Wojskowej, w latach 1922-23 w 41. pp, w latach 1923-26 zastępca szefa Wojskowego Instytutu Naukowo-Wydawniczego, w latach 1926-30 I oficer sztabu inspektora armii w Generalnym Inspektoracie Sił Zbrojnych RP, w latach 1930-35 dowódca 55. pp w Lesznie, w latach 1935-38 dowódca brygady Korpusu Ochrony Pogranicza „Podole” w Czortkowie (obecnie Ukraina), a w latach 1938-39 dowódca piechoty w 2. Dywizji Piechoty Legionów w Kielcach.

W maju 1939 r. sporządził charakterystyki przydatności wyższych dowódców Wojska Polskiego. Dowódca Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej, z którą – mimo iż jeszcze nie została dostatecznie sformowana – odbył w składzie Armii „Lublin” kampanię wrześniową w wojnie obronnej z Niemcami. Po trzydniowej bitwie pod Tomaszowem Lubelskim nie podporządkował się rozkazowi o kapitulacji i oddaniu do niewoli, lecz udał się do Warszawy.

Po kampanii wrześniowej w konspiracji: w 1939 r. szef sztabu i zastępca dowódcy Służby Zwycięstwu Polski (poprzedniczka Armii Krajowej), w 1940 r. komendant Obszaru Nr 1 (Warszawa) Związku Walki Zbrojnej (kolejny poprzednik AK), a faktycznie dowódca na całą okupację niemiecką i radziecką, od czerwca 1940 r. komendant główny ZWZ/AK i w ogóle sił zbrojnych w kraju.

Awanse: 1914 – podporucznik, 1918 – porucznik, 1919 – major, 1924 – podpułkownik, 1932 – pułkownik, 1940 – generał brygady, 1944 – gen. dywizji.

W różnych okresach działalności konspiracyjnej używał fałszywych nazwisk Paweł Nowak, Jan Sokołowski, Józef Sokołowski, Stefan Radecki oraz pseudonimów Grabica, Grot, Rakoń, Inżynier, Jan, Kalina i Tur.

Odznaczony m.in. orderami Virtuti Militari IV i V klasy, Krzyżem Oficerskim Orderu Polonia Restituta, 8-krotnie (!) Krzyżem Walecznych (A. K. Kunert podaje, że nawet 9-krotnie) oraz pośmiertnie, w 1967 r. Krzyżem Armii Krajowej, ponadto francuską Legią Honorową IV klasy i amerykańską Legią Zasługi II klasy.

30.06.1943 aresztowany przez Niemców w konspiracyjnym mieszkaniu przy ul. Spiskiej 14 w Warszawie (zaledwie 4 dni później w katastrofie w Gibraltarze zginął premier rządu polskiego na uchodźstwie i wódz naczelny gen. Władysław Sikorski). Jego aresztowanie było prawdopodobnie efektem działalności agentów Gestapo uplasowanych w wywiadzie AK: Blanki Kaczorowskiej, Ludwika Kalksteina i Eugeniusza Świerczewskiego. Przewieziony do Berlina, bez powodzenia nakłaniany do kolaboracji i osadzony w hitlerowskim obozie koncentracyjnym Sachsenhausen jako tzw. więzień honorowy, jednak stracony na początku sierpnia 1944 r. na wieść o wybuchu powstania warszawskiego. Miejsce pochówku nieznane.

W Nowym Sączu, podobnie jak w wielu innych miastach polskich, ma ulicę swego imienia. Jego nazwisko nadano wielu szkołom i innym obiektom, np. mostowi w Warszawie, wiaduktowi w Lesznie, w rodzinnym Piotrkowie Tryb. postawiono mu pomnik.

(IrP)

Źródła

  • Tadeusz Kryska-Karski, Stanisław Żurakowski – „Generałowie Polski niepodległej” Editions Spotkania, Warszawa 1991
  • Andrzej Krzysztof Kunert – „Słownik biograficzny konspiracji warszawskiej 1939-1944”, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1987
  • Marcin Spórna – „Słownik najsłynniejszych wodzów i dowódców polskich”, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2006
  • Stanisław Żerko – „Biograficzny leksykon II wojny światowej”, Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań 2013
  • „Słownik biograficzny Europy środkowo-wschodniej” pod red. Wojciecha Roszkowskiego i Jana Kofmana, Instytut Studiów Politycznych PAN i Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 2004
  • „Bóg, honor, ojczyzna. Sądeccy żołnierze i generałowie w służbie niepodległej Rzeczypospolitej” pod red. Jerzego Leśniaka i Henryka Szewczyka, Instytut Pamięci Narodowej i Fundacja Sądecka, Nowy Sącz-Warszawa 2009
  • Zbigniew Mierzwiński – „Generałowie II Rzeczpospolitej”, Wydawnictwo Polonia, Warszawa 1990
  • Wiktor Krzysztof Cygan – „Słownik biograficzny oficerów Legionów Polskich”, Warszawska Oficyna Wydawnicza „Gryf”, Warszawa 1992

PONIATOWSKI Józef

(ok. 1675-1739)

generał wojsk koronnych, mieszkający na Sądecczyźnie i zmarły w Nowym Sączu

Urodzony w Chojniku k/Gromnika, syn pochodzącego z Sądecczyzny właściciela tutejszych dóbr ziemskich Franciszka (?-1697), czyli dziadka ostatniego króla Polski – Stanisława II Augusta, brat kasztelana krakowskiego, wojewody mazowieckiego, podskarbiego wielkiego litewskiego i generała wojsk koronnych Stanisława (1676-1762), czyli ojca króla (Józef, gdyby dożył, byłby więc stryjem monarchy), oraz bratanek Adama, zarządcy dóbr zakonnic-klarysek ze Starego Sącza. Pieczętowali się herbem Ciołek. Od 1684 r. mieszkał w Dąbrowie k/Nowego Sącza i zarejestrowano go w księgach metrykalnych parafii w pobliskich Wielogłowach. Właściciel okolicznych Gołąbkowic, Chruślic i i Grabowej (obecnie części Nowego Sącza).

Generał-major wojsk koronnych. Miał reputację awanturnika.

Zmarł w klasztorze zakonu norbertanów w Nowym Sączu, pochowany w kościele św. Rocha w Dąbrówce (obecnie część Nowego Sącza).

Nie mylić ze sławniejszym wodzem wojsk Księstwa Warszawskiego i marszałkiem Francji, księciem Józefem Poniatowskim (1763-1813).

(IrP)

Źródła

  • Jerzy Leśniak, Augustyn Leśniak – „Encyklopedia sądecka”, Wydawca: Urząd Miejski w Nowym Sączu, Nowy Sącz 2000
  • www.sejm-wielki.pl

KASPRZYCKI Tadeusz Zbigniew

(1891-1978)

generał dywizji Wojska Polskiego, wyszkolony na Limanowszczyźnie

Urodził się 16.01.1891 w Warszawie w rodzinie przemysłowca.

Naukę zaczął w gimnazjum w Chełmie, ale z powodu udziału w strajku szkolnym w 1905 r. – w 1909 r. ukończył gimnazjum filologiczne w Warszawie. W latach 1910-12 studiował na wydziale matematyki paryskiego uniwersytetu Sorbona, następnie prawo międzynarodowe w Genewie.

Przebieg służby

Przed I wojną światową działacz Związku Walki Czynnej (od 1911 r. komendant oddziału w Paryżu, następnie obwodu Szwajcaria/płd. Francja). W lecie 1913 r. w Stróży (gmina Dobra, powiat Limanowa) ukończył letnią szkołę oficerską paramilitarnego Związku Strzeleckiego.

Czołowy piłsudczyk. Dowódca utworzonej przez Józefa Piłsudskiego 1. Kompanii Kadrowej, która 6.08.1914 wyruszyła z Krakowa do zaboru rosyjskiego, rozpoczynając historię Wojska Polskiego po zaborach. Oficer sztabowy w I Brygadzie Legionów Polskich. 14.09.1915 wyznaczony przez Piłsudskiego na komendanta naczelnego konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej w Warszawie. W I połowie 1917 r. szef sekcji ogólnej i organizacyjnej w Komisji Wojskowej Tymczasowej Rady Stanu. Do jesieni 1918 r. w POW w Lublinie. Po aresztowaniu Piłsudskiego członek Konwentu A, tajnej organizacji politycznej kierującej pracą niepodległościową na ziemiach polskich.

Od 7.11.1918 szef działu organizacyjnego w Dowództwie Wojsk Polskich w Lublinie. Od 3.12.1918 szef adiutantury generalnej Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Piłsudskiego. Uczestnik negocjacji polsko-litewskich w sierpniu 1919 r.

W latach 1919-21 słuchacz Ecole Superieure de Guerre (Wyższej Szkoły Wojennej) i jednocześnie Ecole Libre des Sciences Politique (Wolnej Szkoły Nauk Politycznych) w Paryżu. Następnie stażysta w Nancy i w pułku francuskim w Grenoble.

Po powrocie do Polski w 1922 r. szef wydziału planów i zastępca szefa Oddziału IIIa (Operacyjnego) Biura Ścisłej Rady Wojennej, z czasem szef oddziału i całego Biura. Uczestnik rozmów polsko-francuskich i polsko-rumuńskich na temat współpracy wojskowej. W 1924 r. odbył kurs dla wyższych dowódców w Metzu (Francja).

Od 1927 r. szef Oddziału III Sztabu Generalnego, później przez 4 lata dowódca 19. Dywizji Piechoty w Wilnie. Uczestnik polskich delegacji na zgromadzenia Ligi Narodów i konferencje w Genewie.

Członek władz sanacyjnych: od 1931 r. zastępca I wiceministra spraw wojskowych, a od 1934 r. I wiceminister. Po śmierci Piłsudskiego w 1935 r. minister spraw wojskowych. W maju 1939 r. przewodniczący delegacji na rozmowy z szefem sztabu armii francuskiej gen. Mauricem Gamelin, rozmowy, które zakończyły się podpisaniem układu o wzajemnej pomocy w przypadku agresji Niemiec na Polskę. Jak wiadomo, zobowiązania pozostały na papierze…

17.09.1939 znalazł się w grupie tych członków rządu polskiego, którzy przekroczyli granicę z Rumunią, gdzie został internowany. W 1944 r. z żoną i synem opuścili Rumunię i via Turcja zjawili się w Londynie.

W odpowiedzi na ofertę wstąpienia do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, odebrał pismo o następującej treści: „Pan jest odpowiedzialny za nieprzygotowanie do wojny nowoczesnej, a więc i za poniesioną klęskę, która nie jest wolna od hańby. (…) Ojczyzna nie chce Pana usług”.

Awanse: 1914 – porucznik, 1915 – kapitan, 1918 – major, 1919 – podpułkownik, 1924 – pułkownik, 1929 – gen. brygady, 1936 – gen. dywizji.

Odznaczony m.in. Orderem Virtuti Militari V klasy, Orderem Polonia Restituta III klasy i 3-krotnie Krzyżem Walecznych.

W Londynie udzielał się w organizacjach polonijnych: współzałożyciel Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie, który w ramach rewanżu przyznał mu tytuł doktora honoris causa oraz członek Instytutu J. Piłsudskiego.

W 1954 r. wyemigrował do Kanady, gdzie 4.12.1978 zmarł w Montrealu. Autor publikacji „Kartki z dziennika oficera I Brygady” (Warszawa 1934).

Kochanka i samobójstwo żony

Jego drugą żoną była reprezentująca Włocławek finalistka konkursu Miss Polonia w 1930 r. i mało znana przedwojenna aktorka Zofia Kajzerówna (1911-2002). Ich romans i rozwód z pierwszą żoną generała były w swoim czasie wielkim skandalem towarzyskim, tym bardziej, że w przededniu sprawy rozwodowej w sądzie pierwsza żona, inż. Maria z d. Rybczyńska, popełniła samobójstwo – wyskoczyła z okna kamienicy, w której mieszkała kochanka męża-generała.

Występującą w tym okrersie w teatrze Kajzerównę publiczność wygwizdywała i zagłuszała tupaniem, więc dyrekcja Teatru Narodowego w Warszawie zdjęła sztukę z jej udziałem – „Popielaty welon” Marii Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej z d. Kossak – z afisza. Zmarła na emigracji w Calgary (Kanada).

(IrP)

Źródła

  • Piotr Stawecki – „Słownik biograficzny generałów Wojska Polskiego 1918-1939”, Wydawnictwo Bellona, Warszawa 1994
  • Tadeusz Kryska-Karski, Stanisław Żurakowski – „Generałowie Polski niepodległej” Editions Spotkania, Warszawa 1991
  • Stanisław Żerko – „Biograficzny leksykon II wojny światowej”, Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań 2013
  • „Słownik biograficzny Europy środkowo-wschodniej” pod red. Wojciecha Roszkowskiego i Jana Kofmana, Instytut Studiów Politycznych PAN i Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 2004
  • www.filmweb.pl
  • Wikipedia

HOROSZKIEWICZ Kazimierz Andrzej

(1867-1942)

generał dywizji Wojska Polskiego, organizator i pierwszy dowódca 1. PSPodh. w Nowym Sączu

Urodził się 3 marca 1867 r. w Bajmakach (powiat złoczowski, obecnie Ukraina) w rodzinie ziemiańskiej Mikołaja i Kamili z d. Babireckiej.

Absolwent gimnazjum w Brzeżanach (obecnie Ukraina) z 1888 r., studiował na wydziale prawa Uniwersytetu Lwowskiego.

Przebieg służby

W latach 1889-90 jako tzw. jednoroczny ochotnik (instytucja znana z „Przygód dobrego wojaka Szwejka” Jaroslava Haszka, odpowiednik podchorążego) służył w armii austriackiej. W 1895 r. zgłosił się do zawodowej służby wojskowej w tejże armii. Stacjonował we Lwowie i Rzeszowie. W czasie I wojny światowej najpierw dowodził kompanią na froncie galicyjskim, a w końcowej fazie – pułkiem. Ciężko ranny leczył się prawie rok w Wiedniu. Komendant Winnicy (Ukraina).

Awanse w armii austro-węgierskiej: 1890 – podporucznik, 1895 – porucznik, 1914-18 – kapitan, major i podpułkownik,

W Wojsku Polskim od listopada 1918 r. W styczniu 1919 r. objął dowództwo 1. Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu i sprawował je do 1921 r. W czasie wojny polsko-bolszewickiej na czele tego pułku wziął udział w kampanii kijowskiej i kontrofensywie znad rzeki Wieprz, docierając aż do Grodna i Oszmiany (obecnie Białoruś). Ranny – nie przestał dowodzić.

Od 1921 r. dowódca piechoty w 22. Dywizji Piechoty w Przemyślu, a potem 21. DP w Bielsku. Ukończywszy kurs wyższych dowódców został dowódcą 23. DP w Katowicach, na czele której w 1922 r. zajął tereny Górnego Śląska przyznane Polsce w wyniku plebiscytu. Dowodził 23. DP do czerwca 1926 r., kiedy przeszedł w stan spoczynku.

Awanse w WP: 1922 – gen. brygady, 1926 – gen. dywizji.

Odznaczony m.in. orderem Virtuti Militari V klasy, 2-krotnie Krzyżem Walecznych i francuską Legią Honorową oraz odznaczeniami austriackimi.

Do II wojny światowej mieszkał w Katowicach. We wrześniu 1939 r. ewakuował się na wschód, znalazł się na terytorium Związku Radzieckiego, zesłany na Syberię – do Chanty-Mansijska i Tobolska, gdzie zmarł 12.12.1942. Jego żona zmarła tamże 7.04.1944 i oboje są tam pochowani.

Jego wnuk Andrzej Horoszkiewicz (1933-2014) także był zesłany do Tobolska, wrócił do Polski w 1946 r., pracował w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Nowym Sączu, a na pół wieku związał się z miejscowym amatorskim ruchem teatralnym jako reżyser, instruktor i aktor Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego.

(IrP)

 

Źródła

  • Piotr Stawecki – „Słownik biograficzny generałów Wojska Polskiego 1918-1939”, Wydawnictwo Bellona, Warszawa 1994
  • Tadeusz Kryska-Karski, Stanisław Żurakowski – „Generałowie Polski niepodległej” Editions Spotkania, Warszawa 1991
  • Jerzy Leśniak – „Lista nieobecnych”, „Dobry Tygodnik Sądecki” z 30 października 2014 r.
  • Małgorzata Cygnarowicz – „Generał z Nowego Sącza”, miesięcznik „Sądeczanin” z czerwca 2011 r.

HEBDA Marek

(1954-)

generał (nadinspektor) policji, pochodzący z Sądecczyzny, tu służący i mieszkający

Ur. 18.09.1954.

Absolwent administracji na wydziale prawa UJ i Akademii FBI w Quantico (USA).

Przebieg służby

W Milicji Obywatelskiej od 1979 r., w latach 1983-90 – zastępca komendanta rejonowego MO w Nowym Sączu, 1990-96 – naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w N. Sączu, 1996-99 – naczelnik wydziałów do walki z przestępczością zorganizowaną komend w N. Sączu i Krakowie, 1999-2000 – zastępca komendanta miejskiego i wojewódzkiego w Krakowie, 2002-2005 – komendant wojewódzki w Lublinie, w 2004 r. mianowany na stopień nadinspektora, od IV do XI 2005 r. – zastępca komendanta głównego policji.

W czasach rządów PiS w latach 2015-23 skarżył się, że na mocy ustawy tzw. dezubekizacyjnej „drastycznie obniżono” mu emeryturę policyjną za to, iż w latach 1983-85 był zastępcą szefa Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w N. Sączu ds. polityczno-wychowawczych.

W 2006 r. zdybany przez ochroniarzy w hipermarkecie Real w N. Sączu na próbie zaboru uchwytu do ładowarki samochodowej. Oddał warty kilkadziesiąt złotych przedmiot i tłumaczył, że testował czujność ochrony. Proces toczył się w N. Sączu, prokurator żądał 1000 zł grzywny. Na przełomie lat 10. i 20. XXI w. koordynator Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju ds. bezpieczeństwa, jeden z odpowiedzialnych za przeniesienie Forum z Sądecczyzny na Dolny Śląsk.

(IrP)

 

Żródła

  • https://lubelska.policja.gov.pl/lub/aktualnosci/14563,Garnizon-lubelskiej-Policji-ma-swojego-generala.html
  • https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-byly-zastepca-szefa-policji-przylapany-na-kradziezy,nId,88437#crp_state=1
  • Tu karze się wszystkich” – rozmowa z gen. M. Hebdą

 

GODYŃ Janusz

(1949-)

generał dywizji, służący w Nowym Sączu

Urodził się 22.12.1949 w Wałbrzychu, syn Józefa i Krystyny.

Absolwent wydziału prawa i administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego z 1971 r.

Przebieg służby

W wojsku od 1971 r. – zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza. Pierwsze stanowisko: w 1972 r. oficer śledczy w Karpackiej Brygadzie WOP w Nowym Sączu. Potem w sądzie Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu, Wojskowych Sądach Garnizonowych w Szczecinie i Olsztynie, ponownie w Sądzie Śl.OW, w latach 1978-79 zastępca szefa WSG w Koszalinie, w latach 1979-87 szef WSG w Katowicach, w latach 1987-90 szef Sądu Warszawskiego OW, w latach 1990-2016 prezes Izby Wojskowej Sądu Najwyższego, w latach 1990-98 członek Krajowej Rady Sądownictwa. Przeniesiony do rezerwy w 2003 r.

Awanse: 1971 – podporucznik, 1974 – porucznik, 1977 – kapitan, 1981 – major, 1984 – podpułkownik, 1988 – pułkownik, 1993 – gen. brygady, 1997 – gen. dywizji.

Odznaczony m.in. Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

(IrP)

Źródła

  • Mariusz Jędrzejko, Mariusz Lesław Krogulski, Marek Paszkowski – „Generałowie i admirałowie III Rzeczypospolitej (1989-2002)”, Wydawnictwo von Borowiecky, Warszawa 2002
  • Wikipedia