NAHACZ Mirosław

(1984-2007)

Młodociany i przedwcześnie zmarły pisarz z Ziemi Gorlickiej.

Urodzony 9 września 1984 r. w Gładyszowie k/Uścia Gorlickiego w Beskidzie Niskim w łemkowskiej rodzinie elektryka i nauczycielki. Uczył się w szkole podstawowej w Gładyszowie i LO w Gorlicach, rozpoczął studia kulturoznawcze na Uniwersytecie Warszawskim.

Autor autobiografizujących książek wydawanych przez utworzone też w Beskidzie Niskim Wydawnictwo Czarne Moniki Sznajderman i pisarza Andrzeja Stasiuka, na którym (i na Bohumile Hrabalu, czeskim pisarzu-samobójcy) Nahacz zresztą się początkowo wzorował:

– pokoleniowej „Osiem cztery” (2003, czyli w wieku niespełna 19 lat, a pisał ją przecież wcześniej) – tytuł od rocznika urodzenia autora i jego rówieśników, jej język i treść zaszokowały jego matkę – opowiadała m.in. o młodzieńczych doświadczeniach ze środkami halucynogennymi;

– wykorzystującej motywy z rodzinnych stron „Bombel” (2004);

– psychodeliczno-warszawskiej „Bocian i Lola” (2005);

– oraz ostatniej, afabularnej antyutopii psychodelicznej pt. „Niezwykłe przygody Roberta Robura” (2009), którą pośmiertnie wydała już inna oficyna.

Także felietonista „Filipinki” i przez rok scenarzysta serialu telewizyjnego „Egzamin z życia”. Po przeprowadzce do Warszawy początkowo mieszkał z synem swojej wydawczyni, potem zarobkował jako barman w klubie gejowskim. Jego prawie rówieśniczka, koleżanka z roku na tych samych studiach i również młodociana wtedy pisarka Dorota Masłowska oraz inni wspominali ekscesy z udziałem tego kolejnego, po choćby Marku Hłasce i Rafale Wojaczku, w szeregu przedwcześnie zmarłych „kaskaderów” literatury polskiej… Z muzyki najwięcej słuchał zespołu Joy Division z wokalistą-samobójcą Ianem Curtisem.

Zmarł 24 lipca 2007 r. w wieku niespełna 23 lat w piwnicy bloku przy ul. Hożej w Warszawie, gdzie mieszkał – w wyniku samobójstwa przez powieszenie, tak jak dokładnie 28 lat wcześniej Edward Stachura… Pochowany na cmentarzu prawosławnym w Leszczynach k/Uścia Gorlickiego – koledzy wrzucili mu do grobu ulubione papierosy, jak kiedyś Grzegorzowi Przemykowi jego matka-poetka Barbara Sadowska.

(IrP)

Źródła

Marcin Kołodziejczyk – „Mirek”, tygodnik „Polityka” z 11-18 sierpnia 2007 r.

Mikołaj Lizut – „Zero siedem”, „Gazeta Wyborcza – Duży Format” z 2 września 2007 r.

Katarzyna Gajdosz – „Chłopak, który chciał być pisarzem”, „Dziennik Polski – Dziennik Nowosądecki” z 28 lipca 2008 r.