JAZOWSKO – średniowiecze

Osadę założono na pograniczu Beskidów Wyspowego i Sądeckiego, przy odnodze szlaku węgierskiego z Tarnowa przez Sącze Nowy i Stary na Spisz. Jest jedną z najstarszych wsi na Sądecczyźnie. Istnieje dokument z 1286 r., który wymienia w tym rejonie wieś Iaczov (Jaczów), co może być zniekształceniem od Iazov (Jazów), czyli Jazowsko. Wynika z niego, że ów Iaczov należał do Mściwoja i Piotra, synów Mirosława herbu Pobóg.

Dokumentalna wzmianka z 1310 r. dowodzi, że od lat była tu już rozwinięta wieś z kościołem parafialnym. Początkowo była własnością rycerską. W 1398 r. bracia Piotr i Jan ze Szczekocin koło Zawiercia dokonali podziału majątku. Temu pierwszemu przypadły Jazowsko, Wola Jazowska (obecnie już nie istnieje), Gruszów (obecnie przysiółek Jazowska) i Piestrzec (obecnie nie istnieje).

W 1414 r. z rąk Odrowążów ze Szczekocin, konkretnie Bartosza z Dębna, przeszła razem z Gruszowem do Wiernków herbu Janina z leżącego po drugiej stronie Dunajca Gabonia (wtedy nazywał się Gabań). Dwa lata później doszło jednak do zatargu, kiedy to kasztelan lubelski Jan ze Szczekocin zakazał wydania Piotrowi z Gabania aktu sprzedaży Jazowska i Gruszowa. Konflikt trwał w najlepsze, bo jeszcze w 1423 r. tenże kasztelan Jan występował do sądu przeciwko temuż Piotrowi z roszczeniami, dotyczącymi Jazowska i trzech innych wsi, niewymienionych z nazwy. Przy gościńcu pod kościołem stał w tych czasach dwór z gankiem na kolumnach, a w nim przechowywano miecz z wyrytymi dwoma krzyżami komturów krzyżackich.

Potem o Jazowsko sądzili się już Wiernkowie między sobą. W 1468 r. Mirek Gabański pozwał brata swego Wiernka, a przy okazji dziedzica Jazowska, w sprawie zagarnięcia przez tamtego części dziedzictwa po bezpotomnej śmierci ich brata Jakuba. Tuż przed 1477 r. w Jazowsku znajdowały się łany kmiece (1 łan = niespełna 20 ha), karczma, 4 zagrody i folwark. W 1477 r. Żegota z Woli Gabańskiej (obecnie przysiółek Gabonia) i Świdnika (prawdopodobnie nie dzisiejszego miasta na Lubelszczyźnie, lecz nieodległej wsi, z tym, że nie wiadomo której: w gminie Łukowica czy Łososina Dolna?) został oskarżony przez Zbigniewa, syna zmarłego Pawła Gabańskiego – brata tegoż Żegoty, o to, że nie dokonał jeszcze podziału majątku po tymże Pawle, w skład którego (majątku) wchodziły właśnie Wola Gabańska, Jazowsko i Obidza. Na to pozwany Żegota przedstawił w sądzie dokument, świadczący o tym, że nie zagarnął dóbr po zmarłym bracie, lecz tylko sprawuje nad nimi kuratelę.

W 1490 r. Jan Gładysz z Polnej razem z żoną Barbarą zastawili Stanisławowi z Szalowej m.in. Jazowsko i Gruszów. Rok później ci sami małżonkowie zamienili się z tymże Szalowskim: m.in. za część Jazowska wraz z prawem patronatu nad miejscowym kościołem weszli w posiadanie połowy Bieśnika i 400 grzywien dopłaty. W 1493 r. ów Stanisław z Szalowej zapisał czynsz z Jazowska żonie Dorocie. W 1515 r. nie wiadomo, czy ten sam Stanisław Szalowski, czy jego potomek o identycznych personaliach – zapisał (następnej?) żonie Katarzynie, córce Feliksa Iłowskiego, 300 grzywien posagu i kolejne 300 wiana m.in. z połowy Jazowska. W 1528 r. bracia Adam, Stanisław i Jan Szalowscy podzielili majątek w ten sposób, że Jazowsko, Gruszów i Obidza przypadły temu drugiemu. W 1529 r. we wsi istniały role folwarczne, karczma i młyn, a mieszkali kmiecie i 4 zagrodnicy. W latach 1530 i 1536 pobór czynszu odbywał się z jednego łanu ziemi uprawnej, karczmy i młyna jednokołowego.