BEREST – szkoła

W wielu sądeckich szkołach znajdują się kroniki szkolne, w których pierwsze zapisy pochodzą nawet z XIX wieku. W Bereście takiej nie ma. Może była, ale pewnie zaginęła w czasie wysiedlenia Łemków w 1947 r. lub wkrótce potem, kiedy nikt z napływowych mieszkańców nie dbał o ślady pozostawione przez poprzedników.

Wiadomo jednak, że szkolnictwo w Bereście ma tradycje przedwojenne. W okresie łemkowskim szkoła była 4-klasowa, choć 7-letnia. Ta pozorna sprzeczność wynika z tego, że nauka w klasach I i II trwała po jednym roku szkolnym, w III – 2 lata, a w IV klasie trzeba było kształcić się 3 lata. Była to szkoła polsko-rusińska, ale nie każdego roku uczył w niej nauczyciel łemkowski, bo w tej grupie pedagogów zdarzały się braki kadrowe. W klasach I-III nauczyciel rusiński (przez pewien czas był nim człowiek o nazwisku Wołk, łudząco ponoć podobny do marszałka Józefa Piłsudskiego) uczył po ukraińsku, ale już w klasie IV nauka wszystkich przedmiotów odbywała się tylko po polsku. Niedługo przed wojną jedyną nauczycielką była tu bowiem Maria Zięba, która ukraińskiego nie znała.

Z kolei jej mąż Jan uczył w Polanach, ale był także postrachem dzieci w Bereście. Jak wynika z książki „Dola Łemka” Michała Oleśniewicza, nie przepadał on za Łemkami. O jego stosunku do autochtonów wspominaliśmy już w części poświęconej łemkowskiemu okresowi w historii wsi.

Od 2000 r. w Bereście ma siedzibę Samorządowe Centrum Edukacji Szkolnej, składające się z czterech placówek: Szkoły Podstawowej w Bereście, przedszkola w Bereście, mieszczącego się w Polanach Oddziału Zamiejscowego SzP oraz funkcjonującego w Piorunce Publicznego Gimnazjum. Do podstawówki w Bereście i gimnazjum w Piorunce chodzą (lub dojeżdżają gimbusem) uczniowie z rozległego przecież Berestu, a ponadto z Czyrnej, Kamiannej, Piorunki i Polan.